Sztuka czytania jest równie stara jak sztuka pisania. Kilka tysięcy lat temu, kiedy na świecie pojawiło się pismo, ludzie zaczęli zapisywać własne myśli w postaci znaków. Początkowo ryli je na kamiennych ścianach, na glinianych tabliczkach, później zapisywali na papirusie, pergaminie, a w końcu na papierze.
Rozpowszechnienie druku przez Johannesa Gutenberga (1399-1468), a później rozwój edukacji spowodowały, że coraz więcej ludzi zdobywało dostęp do myśli zawartych w słowie pisanym.
Czytanie można definiować na kilka sposobów. Najbardziej ogólna definicja zakłada, że jest to złożony proces, dzięki któremu wydobywamy informacje z zapisanego tekstu. Składa się nań zarówno dekodowanie znaków graficznych jak i z rozumienie zawartej w nich treści. W związku z tym wyróżniamy trzy niezależne parametry czytania:
Wszelkie znaki graficzne, a więc także litery, słowa i zdania przyswajane są za pomocą układu wzrokowego. System ten u człowieka jest bardzo skomplikowany i obejmuje struktury znajdujące się w pniu mózgu, wzgórzu i w korze mózgowej.
Bodziec świetlny dociera do oka przechodząc przez przezroczystą rogówkę, która załamuje promienie świetlne, następnie przez źrenicę, będącą otworem w pigmentowej tęczówce. Średnica tego otworu zmienia się regulując ilość światła wpadającego do oka. Następnie promienie świetlne przechodzą przez soczewkę, która skupia je na światłoczułej siatkówce. Kształt soczewki regulowany jest przez przyczepiony do niej mięsień rzęskowy. Mięsień ten umożliwia akomodację czyli dopasowanie kształtu soczewki do odległości, w jakiej znajduje się widziany obiekt. Promienie świetlne z centralnego obszaru pola widzenia skupiają się na plamce żółtej, która znajduje się w centrum siatkówki i przy świetle dziennym jest najbardziej wrażliwą częścią naszego oka.
Siatkówka oka zawiera dwa rodzaje elementów światłoczułych: czopki i pręciki. Pełnią one odmienne funkcje. Czopki, których w siatkówce jest około sześciu milionów, działają jedynie w dobrym oświetleniu (tzw. widzenie fotopowe) i są odpowiedzialne za widzenie ostre i rozróżnianie barw. Pręciki natomiast, których w siatkówce jest ponad sto milionów, nie są w stanie rejestrować kolorów, ale za to umożliwiają widzenie nawet w bardzo słabym świetle (tzw. widzenie skotopowe). W optymalnych warunkach są w stanie zarejestrować nawet pojedynczy foton światła.
dołek centralny czopków ok 150 000